niedziela, 22 września 2013

od czego by tu zacząć?

taki pełny, długi, intensywny, smaczny
zaczął się chłodnym sobotnim rankiem
od rundy zielonym wyjeżdżonym autkiem
i malinami prosto z krzaczka
od spaceru w kaloszach
przytulań z Babusią
intensywny początek, intensywne całe dwie noce, całe dwa dni






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz