wtorek, 30 grudnia 2014

czy już jest po Świętach?

celebrujemy dni powolnie
śpimy długo,
śniadania jemy w piżamach,
spacerujemy niespiesznie
słucham, jak Ona z wielkim przejęciem opowiada, że
 Dzieci to po prostu potrzebują dużo zabawy
i budujemy kolejny kiermasz świąteczny
Ona będzie zarządzać, a ja będę klientką

i przekonana odpowiadam Jej,
że Święta wciąż jeszcze są w nas


 

poniedziałek, 29 grudnia 2014

licytacje

Heli uwielbia ostatnimi dniami licytować się ze mną,
która którą mocniej kocha... 
Ściskamy się wtedy mocno, a Ona słodko wyznaje: no widzisz, widać, że ja
Dzisiejszy Jej argument przyćmiewa wszystkie inne:
kochałam Cię nawet, jak byłam w Twoim brzuszku...

a zdjęcia z ćwiczeń na macie,
która była na 2. miejscu  (!!) Jej największych świątecznych marzeń





sobota, 27 grudnia 2014

zimowy sen

tak twardym snem blog jeszcze nie spał,
nie wiem jak budzić, skoro pisząca śpi również
i ciężko, ciężko się obudzić, dużo dużo za dużo się dzieje obok i w środku

przespałam i życzenia
i nie zdążę już posłać ich tam, gdzie chciałam
a są osoby, którym chciałabym dużo powiedzieć,
nie dużo słów, a dużo treści,
dać dużo siebie w dzielonych błogosławieństwach...

za oknem mrozi, kominek grzeje równie przyjemnie jak choinka,
jest cicho. Cicho.
przeglądałam zdjęcia, w których zaległości już pewnie nie dogonię,
i przypomniał mi się tekst o życzeniach,
odnalazłam go wśród notatek,
jest z 2009r. z bożonarodzeniowego wydania TP

i to są moje życzenia, bo Święta wcale się jeszcze nie skończyły: stawiaj mądry opór światu

a dziś dom rozświetlał śmiech dziewczynek






poniedziałek, 8 grudnia 2014

nasz dzień

jakoś blisko po Jej Urodzinach
świętujemy dzień Mamy i Córki

dziś
byłyśmy Razem!
cały dzień, calutki

i Słonko zaświeciło...




zasypiając
rzekła
Kocham Cię Mami. Bądź przy mnie i nic nie mów...