obiecaliśmy Helence, sobie, babciom, że od jutra będzie spacerówka,
demontaż gondoli poszedł zgodnie z planem (z takimi pomocnikami nie mogło być inaczej!):
ale spacerówki złożyć się nam nie udało... i klops!
i co będzie jutro ze spacerem?
TM coś pewno wymyśli ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz