środa, 1 czerwca 2011

dzień małego naszego dziecka

ha! ha!
muminek!
wróciłyśmy z wakacji, najlepszą niespodzianką był więc Tata, a na Helenkę czekał jeszcze dodatkowo muminek!
Tata Muminek = Tata Czarodziej!










czy muszę opowiadać, jak cieszyła się Helenka?
Są momenty, jak te, które uświadamiają mi, jaka łakoma jestem takich chwil. Momenty, w których widzę, jak On-Ojciec przeżywa bliskość z Nią-Dzieckiem. Relizuje najważniejszą karierę w swoim życiu, czeka na najważniejsze w słowniku mężczyzny słowo - Tata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz