środa, 16 listopada 2011

tak się bawi Heli

na pytanie więc co najczęściej i najchętniej robi Heli?

odpowiadam, że
czyta ;-))))
czy to stojąc, czy siedząc
najdłużej zatrzymują ją książki...



























bardzo chętnie też pranie podaje po jednym egzemplarzu do powieszenia, sztućce, również pojedynczo, ze zmywarki do szuflady, niemniej chętnie rozrzuca na wszystkie strony wszelkie ubrania, które uda jej się chwycić, otwiera szafki, szuflady, do których może się sama dostać ;-) dużo energii ma w sobie to dziecko.
Dziś pożytkowała ją głównie na przyklejanie się do MM, głaskanie, przymilanie, noszenie, turlanie...
nie oponowałam, nie szczędziłam, nie biegałam za niczym innym. mam dla Niej czas! wspaniały czas!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz