piątek, 8 kwietnia 2011

wczoraj.dziś.jutro.

  
Helenka radośnie (po kilkunastu minutowym płaczu na ćwiczeniach z panią Marią) rozpoczęła piąty życia miesiąc...

                             
i tak nam dobrze razem
i tak się cieszę tym czasem - tym najlepszym z urlopów
i choć sił wieczorami nie starcza na pisanie, czytanie, tłumaczenie, czy też zwykłe domu ogarnianie... to wszystko nieważne! najważniejsze nasze bycie razem!

a jutro?
Jutro Wielki Dzień... i dla Niej, i dla nas, i dla całej rodziny i Wszystkich Innych już Ochrzczonych :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz