przed spaniem:
H: ja Ciebie kocham bardziej, bo Ty jesteś starsza i większa, a ja jestem taaaaaka malutka
w czasie kolacji:
H: Gosia, nie filozofuj (!)
MM: słuchaaaam?
H: no mówiłam...
po przebudzeniu:
H: ale dziś bardzo bardzo pada
MM: mhm i jak ja mam teraz jechać do pracy...
H: może taxi?
MM: chyba jednak spróbuję rowerem
H: tak, spróbuj! przecież ta praca jest taaaaaaaaak bliziutko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz