czwartek, 17 maja 2012

wielkie rzeczy

dziś u nas wielkie płakanie było, a teraz wielkie czekanie jest
bo
Dziecko
spośród wszystkich misiowych towarzyszy, upodobało sobie najbardziej - białego, polarnego niedźwiedzia, nazywanego przez Domowników, po prostu, Przyjacielem
a że biały Przyjaciel, łatwiej niż inne się brudzi, wypadałoby co jakiś czas go umyć
więc dziś to zrobiłyśmy
no i czekamy teraz
i sprawdzamy co chwilę, czy suchy...


z wielkich rzeczy,
mamy jeszcze radość wielką z czasu w domku, w ciągu dnia, tylko we dwie!