niedziela, 3 maja 2015

zbieżność kolorów



na tle cudowności tego błękitu nawet ten róż jest do przyjęcia
przeszło mi przez głowę, gdy skończyłam czytać,
i odłożyłam książkę
uśmiechałam się jednak nadal


bardzo dużo czytam, a bardzo mało piszę o tym, co czytam
nie umiem pisać o książkach, tak jak robi to ...
ale dziś dwa słowa o niej, o "Tonji z Glimmerdalen" (z Wydawnictwa Dwie Siostry)
bo bardzo, ale to bardzo lubię czytać sobie z dobrej półki dla dzieci
jest tu wszystko, czego szukam i potrzebuję
muzyka, ta w wersji na skrzypce
góry, rzeka i to cudowne patrzenie na świat dookoła
przyjaźń, która czasem bardzo dużo waży
tęsknota, z której aż boli brzuch
i - w co bardzo wierzy Tonja -
że w życiu liczy się szybkość i wiara w siebie!

nad tą ostatnią szczególnie ostatnio pracuję
a ta zbieżność kolorów delikatnie mi w tym pomaga...



1 komentarz:

  1. taki róż w postaci kwiatów nawet mnie się podoba, a jestem raczej przeciwnikiem różu :)

    OdpowiedzUsuń