niedziela, 26 października 2014

Warszawa w Poznaniu

to przenośnia rzecz jasna,
a rzeczywistość piękniejsza niż wyobrażenia.

niełatwo ubrać w słowa i opisać, zamknąć w słowach
paletę emocji i zdarzeń tego weekendu.
najważniejsze chyba to, że
wszystkie mogłyśmy być mocno sobą, bez masek i pozorów
bez nadęcia i zadęcia
mamy komfort bycia ze sobą tyle lat, tak blisko
mamy szczęście być...

dziękuję Wam za słuchanie
i nasz Czas!

 i Łucji mocno dziękuję!
Ona dużo i w skupieniu nas czterech słuchała,
a ma dopiero Dziewczę niecałe trzy miesiące...

migawki dziś, więcej wkrótce



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz