oznajmiła wczoraj Heli w przedszkolu,
bo przyjechała moja Babunia i będę z Nią!
jak postanowiła, tak zrobiła,
skonsultowała ze wszsytkimi i dziś o 5.45 zapytała, czy może już zacząć z Babcią czytać no wiesz którą Mamo,
udało mi się przetrzymać ją do porannego budzika o 6
i zaczęły
delektować się czasem
od Czereśniowej w wydaniu kuchennym
wszystkie cztery części Czereśniowej znamy na pamięć (tyle już wspólnych podróży przez te książki)
więc nie zastanawiałyśmy się ani minuty, gdy pojawiło się: wielkie_gotowanie_na_ulicy_czeresniowej
potem znalazłam wywiad z autorką pani-z-ulicy-czeresniowej
a potem Heli mi powiedziała,
że ona z tą książką będzie gotować, nawet (!) jak będzie taka duża jak ja
wtorek, 23 czerwca 2015
poniedziałek, 22 czerwca 2015
teraz
nawet może i chciałabym
chłodzić się teraz arbuzem i wodą z miętą z mojego małego mini ogródka balkonowego i mrożoną truskawką,
ale jest inaczej
więc biorę co jest teraz
i akceptuje to teraz z całym dobrodziejstwem inwentarza
popijam ciepłą herbatę z miodem i malinami
słucham deszczu
cudnej płyty rudej Florence
i przyglądam się roześmianej buzi pewnej rezolutnej kochanej dziewczynki
świętującej połówkę urodzinową
chłodzić się teraz arbuzem i wodą z miętą z mojego małego mini ogródka balkonowego i mrożoną truskawką,
ale jest inaczej
więc biorę co jest teraz
i akceptuje to teraz z całym dobrodziejstwem inwentarza
popijam ciepłą herbatę z miodem i malinami
słucham deszczu
cudnej płyty rudej Florence
i przyglądam się roześmianej buzi pewnej rezolutnej kochanej dziewczynki
świętującej połówkę urodzinową
piątek, 12 czerwca 2015
zaraz się zacznie nowy weekend
kilka obrazów z naszego długiego wyjazdowego:
było pięknie
cicho
słonecznie
pysznie
i czasem śmiesznie
też było
wtorek, 9 czerwca 2015
monday off
tak wiem
to było wczoraj,
ale tak bardzo ten wolny powolny poniedziałek po długim wolnym weekendzie
był dobry, że doń wracam i wracam…
i dużo pytań zostało postawionych
a dobre pytania to zawsze dobry początek
i przypomniał mi ten dzień wczoraj
pewien marcowy! jeszcze weekend
i tematy ściany przed którymi stawałyśmy (naszą wielką czwórką)
każda z osobna i wszystkie razem
i spacery długaśne po lesie
i nocne rozmowy
i śmiechy, i łzy
i czas
i za każdym tym wspomnieniem
idzie Wdzięczność
za Przyjaźń
a opowiedziała to kiedyś najpiękniej Maja, siedząc w wannie, rozmawiając ze swoją Mamą:
chciałabym kiedyś mieć takich Przyjaciół jak Ty...
szalone zdjęcia z wczoraj (klikały Hela z Mają)
i te prawie wiosenne z dawno, dawno temu:
to było wczoraj,
ale tak bardzo ten wolny powolny poniedziałek po długim wolnym weekendzie
był dobry, że doń wracam i wracam…
i dużo pytań zostało postawionych
a dobre pytania to zawsze dobry początek
i przypomniał mi ten dzień wczoraj
pewien marcowy! jeszcze weekend
i tematy ściany przed którymi stawałyśmy (naszą wielką czwórką)
każda z osobna i wszystkie razem
i spacery długaśne po lesie
i nocne rozmowy
i śmiechy, i łzy
i czas
i za każdym tym wspomnieniem
idzie Wdzięczność
za Przyjaźń
a opowiedziała to kiedyś najpiękniej Maja, siedząc w wannie, rozmawiając ze swoją Mamą:
chciałabym kiedyś mieć takich Przyjaciół jak Ty...
szalone zdjęcia z wczoraj (klikały Hela z Mają)
i te prawie wiosenne z dawno, dawno temu:
Subskrybuj:
Posty (Atom)