powróciwszy do miejskiego zgiełku, Heli próbując zasnąć, kontynuuje fazę pytań a dlaczego.
Słyszę: a dlaczego te auta jeżdżą po naszej ulicy, a nie po autostradzie??
uważam, że genialne pytanie
uważam też (owszem jest to moje bardzo subiektywne zdanie)
że np. po włoskich autostradach mogłyby jeździć!
Jakie piękne zdjęcie! Droga donikąd :-)
OdpowiedzUsuń