bardzo niezachęcającym/zniechęcającym zimnem,
a tyle zdążyło się zadziać!
zanim o majówkowych dniach, o śwince. różowej.
lubianej bardzo (!!) Peppiszonce.
Przyleciała z Rzymu
i od tamtego ranka nie wypuszcza jej Heli z rąk
(no chyba, że wysiada Heli z auta, wtedy Peppa zostaje - mogłaby się przecież zgubić,
a tego nikt przecież nie chce, prawda?!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz