poniedziałek, 26 maja 2014
dzisiaj mamy święto Mamy
gdy jestem z Nią
gdy jestem Jej Mamą
żyje
albo piękniej
ubieram Nadzieję w Życie
wiersze i piosenki, których nauczyła się w przedszkolu, których za bardzo onieśmielona nie prezentowała podczas święta Mam i Tat,
wyśpiewuje mi podczas naszych częstych rowerowych wypraw
obejmuje mnie po skończeniu mocno łapkami i dodaje:
nie śpię, potrzebowałam się tylko mocno w Ciebie wtulić...
kocham być Twoją Mamą Helutku
* historia z placu zabaw, który na zdjęciach również warta odnotowania, bo
wypatrzyliśmy to miejsce wczoraj, ale nie bardzo chciałam wpuszczać Heli w rozszalały niedzielny tłum, poza tym miałam przy sobie 3zł 50gr. Dogaduje się więc z Heli - że brakuje nam papierowego pieniążka, co niestety wyklucza ewentualność korzystania z owych atrakcji. Ale widać bardzo Jej zależało, żeby sprawdzić i przetestować możliwości tego placu, bo przypomniało jej się, że przecież Ona w skarbonce ma taki właśnie banknot, więc możemy się umówić na jutro. Argument bardzo i Ją i mnie przekonał, umówiłyśmy się i dziś zrealizowałyśmy plan. I była zachwycona! Jej radosny zadowolony śmiech cieszył..
Mała tylko zmiana jedna została ustalona, że to jednak Mama miała pożyczyć ów banknot ze swojego portfela, a budżet ze skarbonki przeznaczyć na wakacje. Uwielbiam się dogadywać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz