taka cisza
że słychać krzątaninę mrowiska
że słychać stąpanie po ścieżkach pokrytych dywanami z mchu
że słychać ptasie trele w tylu tonacjach
że słychać własne myśli po kątach chowane
że słychać niemal, jak pąki na drzewach strzelają dopełniając budzącą się zieloną poświatę
że słychać jak pola zawilców tańczą...
tam w lesie
słychać życie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz