poniedziałek, 22 czerwca 2015

teraz

nawet może i chciałabym
chłodzić się teraz arbuzem i wodą z miętą z mojego małego mini ogródka balkonowego i mrożoną truskawką,
ale jest inaczej
więc biorę co jest teraz
i akceptuje to teraz z całym dobrodziejstwem inwentarza
popijam ciepłą herbatę z miodem i malinami
słucham deszczu
cudnej płyty rudej Florence
i przyglądam się roześmianej buzi pewnej rezolutnej kochanej dziewczynki
świętującej połówkę urodzinową









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz