tym bardziej nie wiem, co ze sobą zrobić
biorę więc buty i jadę do lasu
biegać
nie zagłuszać myśli,
ale mocniej je usłyszeć
w tej ciszy
i czystości powietrza
nie mogłam się dziś skupić na bieganiu
za mocno pachniało...
Dziadek K. nauczył mnie je rozpoznawać, pokazał gdzie szukać
uczył cierpliwości szukania
dziś mocno
uczę się cierpliwości czekania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz