poniedziałek, 30 grudnia 2013

w temacie Mikołaja/Gwiazdora i prezentów jeszcze...

Helusi układanie sobie w głowie prezentowego szału:

po powrocie z przedszkolnego spotkania świątecznego przyszła nieco zniesmaczona, a może bardziej zdziwiona, że Gwiazdor nie był prawdziwy, tylko przebrany...

w Wigilię nie potrafiła pojąć skąd, co, jak i kiedy, być może Dziadkowi za bardzo się spieszyło do prezentów i akcję "Dzwonek i Balkon" przeprowadził w tempie błyskawicy,

w Pierwsze Święto, witając się z Babcią Marysią rzekła: Dziadek chyba miał rację, że u Babci Marysi też był Gwiazdor i zostawił dla mnie jakieś prezenty. 

dziś na pytanie zaznajomionej Pani ze sklepu Eko, czy dostała coś, co ją ucieszyło od Gwiazdora, z pełną powagą odpowiedziała ale u mnie Gwiazdora jeszcze nie było...

wróciła jeszcze do tematu przy kolacji, zwracając się do TM: Ty też jesteś Mikołajem, prawda?

tak, czy inaczej
prezenty cieszą! cieszą bardzo! odkrywane powoli.
dziś puzzle!



niedziela, 29 grudnia 2013

Jej rzymskie Urodziny...














więcej i lepiej niż widać
nie napiszę!

sobota, 28 grudnia 2013

ciasteczkaaaaa


ciasteczek się upiekło stosy
i dniem, i nocą trwały prace

teraz się zjadają...






piątek, 27 grudnia 2013

Dziecko to Światło

grudniowy czas Bożego Narodzenia
grudniowe Nowiny o Oczekiwaniu, o Błogosławieństwie, o Cudzie...
każde Dziecko to Nadzieja, to Światło

i, znów z piosenką, teraz AMJ

One są.
Mają niespokojną przystań
u każdego z nas.

(...)
Wielu wie, że co damy dziecku
tysiąckrotnie zwróci się.
Czemu więc nie uczymy ich
miłości, zanim pojmą, że

przegrywamy każdą wojnę
kiedy zaczynamy ją...

(...)
Małe dzieci po to, są,
aby kochać je

Dziecko, na które Czekacie, a ja mocno z Wami, to Cud,
od tamtego poniedziałku, od kiedy wiem, mocno się cieszę i Czekam...


***
każde Dziecko to Światło
Heli to Światło
na Piazza di Spagna
wyjątkowo rozpromienione....




Luminarze i świąteczne przebudzenie

słucham właśnie w "3 pod księżycem" o luminarzach,
o ludziach, którzy wnoszą w nasze życie Światło,
Dobre słowa,
Nadzieję,
iskry Radości,
Życie!

znam, na wielkie szczęście moje, takie Osoby
Blisko,
widzą więcej i patrzą czulej,
zaglądają do jaskiń, przedzierają się przez krzaki i krzyki,
pytają i słuchają,
Są! Blisko, bliżej...










życzę nam
Światła, więcej nieba na co dzień i Luminarzy...
życzę, choć przebudzonam i spóźnionam z życzeniami, dopiero dziś i dodaję słowa, pięknie śpiewane przez Ewę Małas-Godlewską

Pomódlmy się w Noc Betlejemską
Noc szczęśliwego rozwiązania,
By wszystko nam się rozplątało;
Węzły, konflikty, powikłania.

Aby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.

I aby w nas złośliwe jędze
Pozamieniały się w owieczki,
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwne świeczki.

Aby wątpiący się rozpłakał,
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska – cichych, ufnych –
Jak ciepły pled, wzięła na ręce.


niedziela, 15 grudnia 2013

dwa tygodnie temu

świętowaliśmy wszyscy...
świętowaliśmy, że Jest Ona!
Heli nie mogła zrozumieć, że to wszystko dla Niej, balony, choragiewki, goście, prezenty:
Mamusiu, tak dużo tych prezentów i wszystkie takie piękne dla mnie...





Zamiast tortu, którego Heli jeść nie może, były kokosanki bezglutenowe (i lizak z przedszkola, którego Heli przechowała na specjalną okazję),
zamiast stania przy garkach i gotowania,  dużo czasu spędzonego na zabawie, a na kolację zamówiliśmy - ku radości gości - pyszną włoską pizzę (prawie tak dobrą, prawie, jak w IT)